poniedziałek, 26 marca 2012

...gdy synek daje mamusi pół godziny przerwy... ;o)

...właśnie wtedy powstaje lniana broszka...  ;o)


Autor: o
Etykiety:

4 komentarze:

  1. Unknown26 marca 2012 07:21

    prześliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ruda S.26 marca 2012 09:57

    pięknie wygląda ;) zapraszam na candy do siebie :)
    http://inspiracje-kombinacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Diana Art27 marca 2012 01:36

    Piękna broszka synek ma po prostu bardzo zdolną mamę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mgiełka rosy27 marca 2012 12:33

    ...dziękuje... ;o*

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)